wtorek, 7 czerwca 2016

Park Linowy 44 - Wiewióra


      Jesteśmy nadal w Giżycku. Z właścicielem parku linowego Wiewióra umówiłem się na spotkanie we wtorek o godz 11. Nie spodziewałem się tego co ujrzę  i  usłyszę. Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak ciężką pracą i wytrwałością można osiągać swoje marzenia, to zapraszam do lektury.


Info

Lokalizacja: Giżycko
Województwo: warmińsko-mazurskie
Strona: www.parkwiewiora.pl
Facebook: www.facebook.com/parklinowywiewiora
Ilość tras: 3
Ilość przeszkód: 53
Długość tras: 523
Rok otwarcia: 2015
GPS: 54° 2' 7'' N    21° 44' 59'' E
Tel: 519 668 284
Mapa:
Polskie Parki Linowe
Ilość odwiedzin: 1/50 Kwota wydana: 75 zł Łączna kwota: 2118 zł

W dniach, w których jestem w Giżycku, park linowy Wiewióra był zamknięty. Wcześniej przed samym wyjazdem napisałem do właściciela, czy byłaby możliwość skorzystania z parku w tygodniu. Tutaj nie było żadnego problemu i otrzymałem informację, abym tylko przedzwonił, kiedy chciałbym odwiedzić park.
 

Po przyjeździe okazało się, że jest to fajny park położony przy jeziorku Popówka Mała, przez którego mamy możliwość latania (lubię takie klimaty). Okazało się, że właściciel mieszka niedaleko samego parku i woli otworzyć park dla pojedynczego klienta niż siedzieć w domu (zachęcam dzwonić, jak ktoś chce skorzystać przed sezonem). Po rozliczeniu się i przejściu szkolenia, mogłem rozpocząć pierwszą trasę. Już pierwsze przeszkody dały mi sporo do myślenia, ponieważ były zupełnie w inny sposób przygotowane. Platformy postojowe były znacznie większe niż w innych parkach. Trafiłem na przeszkodę "Falochron w kształcie iksa" którego nie widziałem do tej pory. Po zakończeniu pierwszej trasy zacząłem dopytywać, kto jest twórcą tego parku i tu wyszła całkiem niezła historia.


Okazuje się, że park nie został zbudowany przez żadną firmę budującą parki tylko przez trójkę młodych ludzi mieszkających tutaj. Plany założenia parku już powstały w 2012 roku, gdzie przez 2 lata gromadzili niezbędną wiedzę, umiejętności oraz doświadczenie. Praca zagranicą przy jednoczesnym odkładaniu grosz do grosza i odmawianiu sobie wszelkich przyjemności pozwoliłą na zgromadzenie na tyle kapitału, aby można było nie brać żadnych kredytów na inwestycję. Zwiedzili również mnóstwo różnych Parków Linowych w Polsce jak i za granicą – spotykając się również z ich właścicielami, co pozwoliło im zaobserwować najlepsze rozwiązania konstrukcyjne. Po sporych przejściach z dzierżawą terenu i wszelkimi formalnościami, 1 czerwca 2014 roku, ruszyły pierwsze prace montażowe. Usłyszałem również ile problemów napotykali na swojej drodze, a to z zamawianym sprzętem, a to z wycinką drzew.
Pomimo wielu trudności i wielu wyrzeczeń 1 maja 2015 roku nastąpiło otwarcie parku linowego. Na otwarciu był nawet burmistrz miast i bardzo podziwiał pracę młodych ludzi.


Teraz już są po pierwszym sezonie i wiedzą, że ciężka praca się opłaciła a marzenia można spełniać. Jest jeszcze sporo do zrobienia i już mają kolejne pomysły na rozwinięcie tego co już mają. Jako pierwsze będzie zrobiony mały domek, w którym będzie trzymany sprzęt, a dla klientów będzie tworzona trasa tyrolkowa nad jeziorem dłuższa niż jest do tej pory.

Co do przeszkód to spotkałem się tutaj z sporą unikatowością. Niektóre przeszkody były mieszane ze sobą. Niektóre przeszkody były dla mnie nowością i nie wiedziałem jak się mam zachować przy pokonywaniu ich. Sam zjazd nad jeziorkiem jest kapitalny. Do czego mógłbym się przyczepić to do siatki na trasie wysokiej - musimy się tam przepinać, co jest troszkę utrudniające, przydałby się tam mechanizm samohamowny.  Cena w nie sezonie jest jak najbardziej przeze mnie akceptowalna, w sezonie troszkę wzrasta i przekracza moje normy. Rozwiązaniem tego powinien być jakaś promocja na wszystkie trasy, czego tutaj brakuje. Fantastycznie  rozbudowana jest strona internetowa. Nie spodziewałem się, że stronka będzie tak dobrze prowadzona. Jest przejrzysta, wszystko na niej się dowiemy i łatwo wszystko znaleźć. Niekiedy tego brakuje w innych parkach.


Życzę chłopakom wszystkiego dobrego i niech dalej spełniają swoje marzenia. Ja tam wrócę aby zobaczyć co nowego u nich powstało, a moja ocena to 5.

Ocena 5/5
[Główne zdjęcia zostało użyte za zgodą parku linowego Wiewióra i pochodzi ze strony www.parkwiewiora.pl]

Trasa niska

Przeszkód: 13
Cena: 20 zł 
Info: Średni czas przejścia 15-30 min,
      Minimalny wzrost 120 cm
      Wysokość 3 m,

  1. Falochron
  2. Most
  3. Kładka z taboretów
  4. Kłoda
  5. Kładka z opon
  6. Falochron iksy
  7. Szachownica
  8. Most Birmański
  9. Platformy
  10. Most Birmański
  11. Pionowe liny
  12. Trapezy
  13. Kładka


Trasa średnia

Przeszkód: 19
Cena: 25-30 zł 
Info: Średni czas przejścia 40-60 min,
      Minimalny wzrost 140 cm
      Wysokość ~6 m,

  1. Ścianka wspinaczkowa
  2. Drabina Judasza
  3. Kładka
  4. Zjazd na orczyku
  5. Belki V przeplatana oponami
  6. Trapez równoległy
  7. Makarony
  8. Most Birmański
  9. Korale
  10. Kładka
  11. Drabina
  12. Zygzakowate belki
  13. Skok Indiański
  14. Belki V
  15. Trapezy
  16. Tyczki
  17. Ruchoma kłoda, opony i prostokąt
  18. Tyrolka
  19. Zejście po drabinie

Trasa wysoka

Przeszkód: 21
Cena: 30 zł 
Info: Średni czas przejścia 40-60 min,
      Minimalny wzrost 160 cm
      Wysokość ~8 m,

  1. Wejście po palu
  2. Wejście po pochyłej siatce
  3. Równoważnie
  4. Strzemiona
  5. Trapezy równoległe
  6. Sople
  7. Kładka H
  8. Skok indiański
  9. Przeskoki
  10. Girlandy niskie
  11. Kładka z linek
  12. Most czterolinowy
  13. Tyrolka
  14. Wejście po drabinie
  15. Tyrolka
  16. Drabina Judasza
  17. Most 2 linowy
  18. Tyrolka
  19. Kładka z belką ukośną
  20. Mosty zwodzone
  21. Zejście po drabince

1 komentarz: